Author Archive

Zapowiedź „Trzech widm”

Dla niektórych może to być zaskoczeniem, ale zza tarczy siły, żelaznej pompki i treningu wyglądają smocze głowy trzech widm. Janusz też jest człowiekiem. Wczoraj, w krótkiej rozmowie telefonicznej przekazał mi, że aktualnie pracuje nad czymś większym. Będzie to dłuższy, epicki utwór, w którym podmiot liryczny zmierzy się z trzema widmami agresją, słabością i nałogiem. Fabularnie całość rozgrywać się będzie w Ziemi Świętej, w czasach krucjat. Robocze tytuły utworu to „Rycerz”, „Wojownik”, „Bramy Jeruzalem” lub „Trzy widma”. Janusz uzbrojony tylko „w kolczugę potu”, „włócznię gryfu” i „tarczę nakładu” będzie musiał owym widmom stawić czoła, by następnie w tej nierównej walce wygrać lub ponieść klęskę. Nie będzie to utwór, który można by czytać dzieciom przy ognisku. Nie będzie to również utwór, który można by zaśpiewać. Będzie to historia ponura i smutna, w sam raz do cichego odczytania w leśniczówce, o północy, gdzieś w środku Borów Tucholskich.


(więcej…)

„Rozpiska”

Festiwale odbywają się wg line up, a treningi wg rozpiski. Dajemy wam dziś dwa wiersze za cenę jednego tytułu. Czyż trening sam w sobie nie jest najpiękniejszą poezją? Tak uważa Janusz i ja, Wydawca też się pod tym podpisuję. Dodajmy tylko, że drugi z poniższych utworów oparty jest na klasycznym treningu Arnolda Aloisa Schwarzeneggera z zastosowaniem superserii.

„Rozpiska”

Przechodzi z dłoni do dłoni
wytarta, wymięta kartka –
recepta na niemoc.

Porządek treningu,
antybiotyk siły
i wzór
na żelazną pompkę.

 

 

„Rozpiska”

Wyciskanie sztangi na barki z klatki – trzy serie,
zza karku wyciskanie sztangi na barki – trzy serie,
wzdłuż tułowia podciąganie sztangi – trzy serie.

Uginania ramion, stojąc ze sztangą – pięć serii,
leżąc wyciskanie francuskie – pięć serii.
Uginanie ramion przemienne – pięć serii,
pompki w podporze tyłem – pięć też.

Uginania ramion w pozycji izolowanej,
czyli tułowia opadzie –serii pięć.
Wyciskanie francuskie hantli jednorącz,
stojąc lub siedząc  – serii pięć.

(więcej…)

Analiza utworu „Grad potu”

Dzień dobry, w oczekiwaniu na kolejny wiersz Janusza (tuż, tuż) chcielibyśmy podzielić się z Wami analizą utworu „Grad potu”  (która jest mniej lub bardziej trafna).  W każdym razie jest to śmiała interpretacja i uznaliśmy, że powinna ukazać się przedrukiem na naszej stronie. O ile dobrze rozumiem (ja, Wydawca) analiza ta ukazała się w internetowym wydaniu Dziennika Literackiego Wykop.pl. Na łamach tegoż Dziennika, jeden z jego znanych krytyków Pan Marmite tak oto drąży meandry koryta poezji Janusza:

Po przeczytaniu wiersza szczególnie rzuca się w oczy jego ciekawa budowa. Wielki i mocno podkreślony tytuł oddaje wielkość podmiotu lirycznego, i chodzi tu zarówno o wielkość podejmowanych przez niego wyzwań a także o wielkość jako budowę, sylwetkę podmiotu lirycznego. Nie ma co prawda o tym informacji (zauważmy że podmiot liryczny nie opisuje siebie, a swoje ciężkie zmagania z trudem treningu), jednak przekaz bijący z wiersza nie pozostawia złudzeń co do tego jak wygląda podmiot liryczny – bez dwóch zdań czuć, że jest potężny, silny.

Budowa zwrotek, jeśli dalej skupimy się na wizualnych aspektach wiersza, również zwraca na siebie uwagę, zwrotka druga jest nieco bardziej przesunięta w prawo względem reszty. Nad celem tego zabiegu trwają jeszcze badania poezjoznawców, jednak bardzo prawdopodobnym jest, iż ma to podłoże patriotyczne. Sama druga zwrotka jest o tyle ciekawa, że wręcz bije z niej wysiłek i trud, któremu stawić czoła musi podmiot liryczny. Zgromadzenie głosek „sz” i „s” dodatkowo potęguję ekspresję wiersza, czytelnik odnosi wrażenie, że czytanie zaczyna mu przychodzić z wysiłkiem. Jednoczy się psychicznie z podmiotem lirycznym, czuje jego nadludzki wysiłek, jego zmęczenie, słony smak w ustach, które zalewa ściekający od morderczej walki z samym sobą pot.

Podmiot liryczny wszystko sprowadza w ostateczności do treningu, czym ukazuje, że w jego życiu istnieją pewne niezaprzeczalne i niepodważalne priorytety. Jednak trening może być też rozpatrywany jako metafora tęsknoty za ojczyzną, za trudami życia, wysiłkiem i komplikacjami, które jednak dają w rezultacie rzeczy, z których możemy być zadowoleni. Nie ulega wątpliwości, że ten wiersz miał być patriotyczną odezwą do wszystkich, którzy dzielnie znoszą tęsknotę za Polską.

Serdecznie dziękujemy za podzielenie się swoim krytycznym doświadczeniem i oczekujemy na kolejne artykuły w branżowych czasopismach, analizujące literackie dokonania Janusza, czyli naszego autora.


(więcej…)

„Serce, krew”

Dzień dobry, jako Wydawca Janusza mam przyjemność przedstawić Wam kolejny jego wiersz.  Poeta-kulturysta Janusz kontynuuje dziś mini cykl „Grupy mięśniowe” z tomiku poezji kulturystycznej „Ciężkie Słowa”. Jest to wiersz pt. „Serce, krew”, który traktuje o mięśniu sercowym. Prawdę mówiąc, odradzałem Januszowi włączenie tego akurat utworu do tomiku ponieważ wydaje mi się zbyt abstrakcyjny i za mało jest w nim wersów o treningu, siłowni i hantlach – jednak uparty artysta postawił na swoim.

„Serce, krew” dedykujemy oczywiście dzisiejszemu występowi naszej Drużyny Narodowej.

Oto moja pieczołowita transkrypcja wiersza Janusza:

 

Serce, krew

 

W mrocznym wnętrzu klaty,

szumie oddechu płuc,

ciasnej celi żeber

więziony bije dzwon.

 

Mięsień nad mięśniami

w siłowni ciała,

stale ćwiczony

w rytmie EKG.

 

***

Przedzieram się aortą,

zstępuję żyłą,

zalewam komory,

ulegam ciśnienia siłom.

 

I wiersz-zdjęcie:

(więcej…)

Oświadczenie Karola

Otrzymałem oświadczenie Karola Schwarza, które prezentuję we fragmentach poniżej. Jak się okazuje, wiele z moich zastrzeżeń jest efektem niefortunnych nieporozumień (nie wiedzieliśmy na przykład nic o treści audycji w Trójce). Przeprosiny przyjęte. Ze swojej strony przepraszamy natomiast za nieco histeryczną reakcję (za którą odpowiada w głównej mierze mój Wydawca). Pozdrawiam czytelników – Janusz.

Chciałem Was przeprosić za to, że nie poinformowałem Was o tym, że planuję wykorzystać Wasze wiersze podczas występu mojego zespołu na Streetwaves. Zrobiłem to między innymi dlatego, ponieważ nie do końca byłem przekonany co do efektu artystycznego. To była premiera. […] Zapewniam Was, że absolutnie nie przypisujemy sobie autorstwa tych wierszy. Przy każdej okazji informuję o stronie ciezkieslowa.pl odsyłając do źródeł.

Moim celem jest promowanie Waszego bloga oraz zjawiska jakim jest poezja kulturystyczna. Podczas mojej wizyty w Trójce u Stelmacha (25.V) zapowiadałem to wydarzenie, Piotr Stelmach na antenie podał adres Waszej strony, […] Ba, nawet przeczytał na antenie wiersz 'Bary’ 🙂

Cieszę się, że Januszowi podobały się nasze interpretacje. […] Chciałbym się z Wami spotkać, […] przybić piątkę i zacząć współpracować.
Myślę, że warto.

[…]

Karol Schwarz

(więcej…)