„Cykl kreatynowy”

Gryźliście kiedyś „kredkę” w tabsach? A może pchaliście ją w proszku litrem wody? Jeśli tak, to ten wiersz jest dla Was. Oto „Cykl kreatynowy” Janusza z tomiku poezji kulturystycznej „Ciężkie słowa”, a ja jestem jego Wydawcą. Miłej lektury.

 

CYKL KREATYNOWY

 

Niepozorny proszek

pchnięty litrem wody

rozpoczyna kolejny

cykl kreatynowy

 

Anaboliczny impuls

chemicznej przemocy

destruktor proporcji

i gwarancja mocy

 

***

Cierpną nocą ręce

susza marszczy usta

pęka ramion skóra

głowa jakaś pusta

 

Wiersz-zdjęcie:

 

 

Both comments and pings are currently closed.

Nie można komentować