O liczbach w poezji (i kulturystyce)

Najnowszy wiersz Janusza „Piwnica młodości” będzie składał się z 4 strof, 16 wersów i 12 sylab w wersie. 12 to tuzin. Co więcej 5 wersów daje wtedy 60, czyli kopę. Łącznie będą to więc 3 kopy i tuzin pięknych sylab! Liczby są ważne wbrew pozorom. A czemuż to liczby są nieodzowne w poezji kulturystycznej? Odpowiem pytaniem. A jak można sobie wyobrazić trening bez odliczania? Każde ćwiczenie i każda seria ma ustaloną liczbę powtórzeń. Oto jest sedno sprawy.

Właściwie każdy kulturysta to taki praktyk matematyk.

Tymczasem premiera utworu „Piwnica młodości” odbędzie nie później niż za kopę minut.


Both comments and pings are currently closed.

Nie można komentować