Dzień dobry, jako stały doradca poety kulturysty Janusza i jednocześnie jego Wydawca mam dziś zaszczyt opublikować kolejny wiersz z tomiku „Ciężkie Słowa”. Tym razem jest to siedmiozgłoskowiec pt. „Plecy” (kolejny utwór z minicyklu „Grupy Mięśniowe”). Niestety Janusz jest w podróży i nie ma dostępu do swojego skoroszytu, wiersz przesłał mi wiadomością poczty elektronicznej na mail mojego Wydawnictwa. W związku z tym dziś tylko cyfrowa treść, a w nielichej przyszłości post uzupełnimy zdjęciem wiersza ze słynnego już skoroszytu Janusza.
Plecy
Rozpięte niczym żagiel
i wydęte wysiłkiem
na maszcie kręgosłupa.Złączone mostem szyi
z mą nuklearną głową –
granitowe trójkąty,
niby skrzydła myśliwca
i ręce podczepione –
rakiety uzbrojone.Zaorane treningiem
pagórki i wąwozy,
rzeki płynące potem.
Trwale skryte przed wzrokiem,
widoczne tylko w lustrze
lub zazdrosnej tęczówce.