Dzień dobry, jako Wydawca Janusza mam przyjemność przedstawić Wam kolejny jego wiersz. Poeta-kulturysta Janusz kontynuuje dziś mini cykl „Grupy mięśniowe” z tomiku poezji kulturystycznej „Ciężkie Słowa”. Jest to wiersz pt. „Serce, krew”, który traktuje o mięśniu sercowym. Prawdę mówiąc, odradzałem Januszowi włączenie tego akurat utworu do tomiku ponieważ wydaje mi się zbyt abstrakcyjny i za mało jest w nim wersów o treningu, siłowni i hantlach – jednak uparty artysta postawił na swoim.
„Serce, krew” dedykujemy oczywiście dzisiejszemu występowi naszej Drużyny Narodowej.
Oto moja pieczołowita transkrypcja wiersza Janusza:
Serce, krew
W mrocznym wnętrzu klaty,
szumie oddechu płuc,
ciasnej celi żeber
więziony bije dzwon.
Mięsień nad mięśniami
w siłowni ciała,
stale ćwiczony
w rytmie EKG.
***
Przedzieram się aortą,
zstępuję żyłą,
zalewam komory,
ulegam ciśnienia siłom.
I wiersz-zdjęcie: