Zrywamy zasłonę milczenia z utworu „Zostaw”. Jak relacjonował Janusz utwór „Zostaw” odnosi się do konkretnej sytuacji zakładu na siłowni. Zakład dotyczył tego czy Janusz wyciśnie 10 razy sztangę o określonej wadze. W trakcie owego zakładu przy 7 powtórzeniu lekko się zawahał. Asekurujący odebrał to jako objaw słabości i chciał pomóc odłożyć mu sztangę na stojaki. Na co Janusz ostatnim wysiłkiem wyjęczał słowo „zostaw!”. Mimo wszystko kontynuował próbę, wycisnął 8 i 9 raz, jednak ostatecznie zabrakło mu pary w trakcie 10 powtórzenia. Przegrał więc zakład.
I właśnie ten wysiłek włożony w słowo „zostaw” oraz związane z tym zamieszanie najprawdopodobniej przyczyniły się do jego porażki. Zabrakło mu pół-powtórzenia, dziewięć i pół miast dziesięciu – to nikła różnica, ale cały zakład. Na kanwie właśnie tych smutnych wydarzeń oparta jest nić fabularna wiersza „Zostaw”.
W najbliższych dniach opublikujemy kolejny wiersz.
słabe… ale gertruda steain w nocy powiedziała mi że dobre, więc może i dobre!